Uprawa kukurydzy na pierwszy rzut oka wydaje się łatwa. Wybrać odpowiednią odmianę, rozsiać nawozy, zasiać nasiona, zniszczyć chwasty i zebrać plon. Nic bardziej mylnego. O plonie decydują dostępność wody, ciepło oraz skuteczna ochrona przed chwastami. Na pierwsze dwa czynniki nie mamy wielkiego wpływu, ale to, jaki wybrać herbicyd i kiedy go zastosować, zależy od naszej wiedzy i techniki oprysku.

 

Szybka doglebówka w optymalnych warunkach

Stosowanie preparatów doglebowych jest zależne od rodzaju gleby oraz odczynu podłoża. Bardzo ważna jest w tym wypadku znajomość historii pola i występujących na nim chwastów, co ułatwia dobór substancji aktywnej preparatu. Herbicydy o działaniu doglebowym mogą zabezpieczać przed wtórnym zachwaszczeniem, ponieważ działają znacznie dłużej niż herbicydy nalistne, co jest ich dużą zaletą. Wybierając zabieg doglebowy, należy kierować się wilgotnością gleby, bowiem to właśnie z niej chwasty pobierają substancje aktywne herbicydów. Okres suszy może obniżyć w znacznym stopniu skuteczność działania preparatu. Intensywne opady powodują z kolei przemieszczenie substancji w głąb profilu glebowego. Jest to zjawisko bardzo niebezpieczne, ponieważ korzenie kukurydzy mogą ją pobrać, co z kolei prowadzi do zahamowania wzrostu. Jeżeli chcemy postawić na pewne i kompletne rozwiązanie doglebowe, powinniśmy wybrać preparat Lumax 537.5 SE będący fabryczną mieszaniną trzech substancji aktywnych: terbutylazyny, mezotrionu oraz S-metolachloru. Możemy stosować go bezpośrednio po siewie do fazy 3. liścia w dawce 3,5–4 l/ha. Nawet najlepszy preparat nie poradzi sobie ze skrajnymi warunkami, które mogą wystąpić na plantacji. Aby uzyskać najlepszy efekt chwastobójczy oraz uniknąć wmycia substancji w głębsze warstwy profilu glebowego lub jej wywiania z cząstkami gleby, powinniśmy dodatkowo użyć adiuwantu doglebowego Atpolan Soil Maxx w dawce 0,5 l/ha.

 

Po wschodach

Alternatywą jest powschodowe zwalczanie chwastów w kukurydzy w fazach od 2. do 8. liścia. Pewnym rozwiązaniem jest Nikosar 060 OD 0,7 l/ha +  Solis/Juzan 0,75–1 l/ha (nikosulfuron + mezotrion). Mezotrion działa nalistnie i doglebowo, co pozwala na wstrzymanie kiełkowania chwastów do 4 tygodni po zabiegu oraz ogranicza ryzyko wystąpienia zachwaszczenia wtórnego. Nikosulfuron (w dawce 0,7 l/ha) działa nalistnie i wykazuje bardzo dobrą skuteczność zwalczania perzu właściwego, który stanowi duże zagrożenie w uprawie. Jest to opcja mniej zależna od warunków pogodowych, a jej dodatkowym atutem jest to, że jesteśmy w stanie dokładnie określić, jakie gatunki chwastów występują na polu, dzięki czemu możemy precyzyjnie dopasować do nich produkty. Plusem jest konkurencyjność cenowa takiego rozwiązania – bardzo ważna przy obecnym progu opłacalności uprawy. Te herbicydy o szerokim spektrum zwalczanych chwastów, oprócz gatunków dwuliściennych i prosowatych (chwastnica, włośnica), ograniczają występowanie perzu właściwego, dlatego termin oprysku najczęściej jest determinowany występowaniem tego gatunku. Najlepsze efekty uzyskuje się, gdy perz znajduje się w fazie 4–7 liści, czyli stosunkowo późno – kukurydza ma wtedy 6 do 8 liści. Zwalczając pozostałe gatunki, zabieg można wykonać zdecydowanie wcześniej, stosując niższe dawki herbicydów.

 

Zabiegi dzielone

Rozsądnym wyborem może być zastosowanie zabiegów dzielonych. Szczególnie w przypadku chwastów uciążliwych i trudno zwalczalnych to rozwiązanie przynosi lepsze efekty oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia fitotoksyczności względem kukurydzy. Pierwszy zabieg powinno się wykonać w fazie 2–3 liści (50–70% zalecanej dawki herbicydu), a pozostałą część w fazie 6–7 liści. Po fazie 8. liścia walka z chwastami jest praktycznie niemożliwa, ponieważ znacznie zwiększa się ryzyko wystąpienia fitotoksyczności. W tej fazie rośliny zacieniają glebę i ewentualne poprawki herbicydowe są skomplikowane ze względu na trudność w dotarciu cieczy roboczej do chwastów. Wykonując zabieg odchwaszczania w słoneczne, ciepłe dni, należy pamiętać, aby przestrzegać jednej bardzo ważnej zasady. W upalne dni wilgotność powietrza jest zazwyczaj niska i odparowywanie substancji z powierzchni liści następuje bardzo szybko, co powoduje gorsze wchłanianie preparatu przez chwasty. W takich warunkach zabieg należy wykonywać w późnych godzinach wieczornych, tak aby wykorzystać moment wzrostu wilgotności powietrza i lepsze warunki do pobierania cieczy przez chwasty występujące na polu.

Facebook