Są ciągniki i jest Steyr – wywiad




logo_SteyrMarka Steyr odważnie wkracza na rynek ciągników rolniczych w Polsce. Procentuje to rozwijaniem świadomości klientów o ciągnikach austriackiego producenta. Dowodem na to jest ciągle rosnąca sprzedaż maszyn Steyr, które to zdobywają uznanie w oczach każdego użytkownika.

img-002Aby móc bliżej przyjrzeć się opinii klientów na temat marki Steyr, wybraliśmy się do gospodarstwa Pana Andrzeja Piszczóra z miejscowości Lubiechowa. Rolnik z województwa dolnośląskiego jest szczęśliwym użytkownikiem ciągnika Steyr Profi 6125. Maszyna jest w jego posiadaniu od 2012 roku, lecz jak podkreśla Pan Andrzej, pierwszą swoją prace wykonała już w kolejnym roku. Ze względu na produkcję mieszaną, Steyr wykorzystywany jest zarówno w pracach polowych, jak również przy drobnych pracach wokół gospodarstwa. – Marka Steyr jest bardzo słynna w mojej okolicy. Szczególnie dzięki samochodom ciężarowym, które doskonale radziły sobie w tym jakże trudnym, górskim terenie. Był to jeden z głównych powodów dla, dla którego postawiłem na tę znaną markę. Wybór był jak najbardziej słuszny, gdyż znalazłem produkt, na którym mogę polegać- stwierdza Pan Andrzej. Trudno się z nim nie zgodzić. Steyr jest marką, której początki sięgają 1947 roku. Poprzez lata doświadczeń i analizę opinii klientów udało się stworzyć ciągniki premium, będące w stanie sprostać nawet największym wyzwaniom. Takie też spotykają maszynę Pana Andrzeja. – Pagórkowaty teren jest naprawdę wymagający. Ciągnik musi poradzić sobie z podjazdami pod strome górki, ale również ze zjazdami, gdy ciągnie za sobą duży ładunek. Nawet podczas prac na równym terenie ciągle zmienia się obciążenie maszyny, gdyż nie ma jednolitej struktury gleby. Rolnik zwraca uwagę płynne dostosowanie prędkości obrotowej silnika w zależności od szybkości jazdy oraz obciążenia. Znacznie ułatwia to pracę i pozwala skupić się na prawidłowym wykonywaniu zabiegu. Równie ważną funkcją okazała się możliwość sterowania pracą ciągnika na uwrociach i podczas prac cyklicznych. – Jest to szczególnie istotne podczas belowania, gdzie przy pomocy jednego przycisku mam możliwość wykonywania sekwencji różnych czynności, aby następnie ponownie wrócić do pracy – dodaje Pan Andrzej.

img-003To, co od razu zwróciło uwagę podczas wizyty w gospodarstwie jest właśnie ciągnik Profi, a dokładnie jego barwy.- Jak tylko dowiedziałem się, że jest możliwość zmiany na dowolny kolor, zdecydowałem się na ciągnik w dość nietypowych barwach. Fabryczny lakier prezentuje się naprawdę ładnie, lecz kolory złoty oraz czerwony nie mają sobie równych. Jak pracuję w słoneczne dni ciągnik wygląda tak, jakby dopiero zjechał z taśmy produkcyjnej. Jestem z niego dumny i wiem, że sąsiedzi zazdroszczą mi takiej maszyny- mówi Pan Andrzej. Dobór kolorów był na tyle ważny, że gospodarz zdecydował się na przemalowanie niedawno nabytej przyczepy tak, aby pasowała do ciągnika. Również wnętrze Profi jest na najwyższym poziomie. Steyr posiada amortyzację przedniej osi oraz kabiny, co dla rolnika jest kluczem do komfortowej pracy w każdych warunkach. Nie bez znaczenia jest wyposażenie ciągnika w elektrozawory hydrauliczne i przedni trzypunktowy układ zawieszenia. Okazuje się to niezwykle przydatne podczas ciężkich prac polowych. Pan Andrzej podczepia wówczas obciążnik, aby odpowiednio zbalastować cały zestaw. Niestety ciągnik nie jest wyposażony w przedni wałek odbioru mocy, lecz jeśli zajdzie taka potrzeba Pan Andrzej będzie rozważał jego montaż.

img-004Podczas rozmowy łatwo było zauważyć bardzo dobry kontakt rolnika z przedstawicielem lokalnego punktu sprzedaży. Pani Magdalena Parylak reprezentująca dilera Osadkowski-Cebulski z Legnicy utrzymuje bardzo dobre relacje z gospodarstwem, co owocuje udaną współpracą. – W dużej mierze wybór zawdzięczamy dilerowi. Dzieli nas stosunkowo mały dystans, co znacznie ułatwia komunikację i pozwala na szybkie i sprawne rozwiązanie problemów. Jednym z najważniejszych ogniw w naszej współpracy jest właśnie Pani Magda, z którą utrzymujemy niemal rodzinne kontakty- komentuje Pan Andrzej. Równie pozytywne słowa płyną w kierunku działu obsługi posprzedażowej dilera Osadkowski-Cebulski, który wykonywał przeglądy okresowe ciągnika. Jak twierdzi rolnik, do tej pory Steyr Profi nie stwarzał żadnych, nawet najmniejszych problemów. W ciągu ostatnich kilku lat maszyna przepracowała niemal 1000 motogodzin i do tej pory wykonana była wymiana filtrów i olejów. To wszystko świadczy o niewątpliwej jakości maszyn klasy premium. Jednym z najważniejszych doświadczeń Pana Andrzeja była wizyta w fabryce ciągników Steyr w St. Valentin. – Zakład produkcyjny naprawdę robi wrażenie. Bardzo się cieszę, że otrzymałem możliwość wyjazdu do Austrii i zobaczenia na własne oczy jak produkowane są ciągniki. W takim miejscu zaczyna się postrzegać jakość maszyn Steyr – stwierdza. Rolnik miał również możliwość jazdy testowej na terenie fabryki. Pozwoliło to bliżej przyjrzeć się maszynie oraz rozwiało wszelkie wątpliwości dotyczące wyboru ciągnika. Na pytanie dotyczące nowych zakupów, Pan Andrzej bez obaw stwierdza, że Steyr będzie w centrum jego zainteresowań. – Każdy z dilerów będzie przekonywał do swoich maszyn. To normalne i zrozumiałe. Jednak jestem dumny ze swojej maszyny, bo są ciągniki i jest Steyr.

Ciągnik rolniczy musi być maszyną uniwersalną. Doskonale wie o tym Pan Mariusz Brzezicki z miejscowości Lubiechowa w woj. dolnośląskim. Posiadacz ponad 200-hektarowego gospodarstwa przed czterema laty kupił ciągnik Steyr Profi 6140 z myślą o pracy w polu, jak również o pracach komunalnych. O opinię na temat austriackiej maszyny zapytaliśmy Pana Mariusza podczas wizyty w jego gospodarstwie. Jakie są podstawowe prace wykonywane posiadanym przez Pana ciągnikiem Steyr?

Głównym zadaniem maszyny jest praca z opryskiwaczem. Tak naprawdę od wiosny do jesieni, czyli w całym okresie wegetacji, Steyr jest gotowy jest do opryskiwania upraw. Poza tym, maszyna przeznaczona jest do wszelkich prac przeładunkowych, ponieważ wyposażyłem ją w fabryczny ładowacz czołowy Steyr. Do tego dochodzą prace transportowe podczas żniw, gdzie ciągnik porusza się z 10 tonową przyczepą. W planach jest zakup większej przyczepy, pozwalającej na maksymalne wykorzystanie ciągnika.

Ciągnik wyposażono w przedni TUZ oraz płytę czołową…

Zgadza się, ciągnik jest przygotowany do prac komunalnych. Przyzbrojenie do pracy jest niezwykle proste. Wystarczy zdemontować przedni TUZ, zaś montaż dodatkowych elementów zajmuje maksymalnie 30 minut. Pozwala to na zminimalizowanie przestojów, zwłaszcza gdy konieczne jest szybkie odśnieżenie dróg. Póki co, problemem są łagodne zimy, przez które maszyny śnieżne nie są w zasadzie wykorzystywane.

Co uważa pan za zaletę maszyny?

Zdecydowanie amortyzacja kabiny oraz osi. Działa na tyle dobrze, że bez problemu można poruszać się z maksymalną prędkością, nawet z dużym ładunkiem na tylnym zawieszeniu. W porównaniu z maszynami konkurencji ciągnik Steyr zapewnia płynną jazdę. Poprawia to komfort i wydajność pracy. Nie bez znaczenia pozostaje wysoka kultura pracy silnika. Świadczy o tym jakość oleju silnikowego oraz filtrów. Po przepracowaniu kilkuset godzin wyglądają tak, jakby właśnie były wymienione.

Proszę powiedzieć, po kilku latach doświadczenia, jakie dodatkowe opcje wybrałby Pan do swojego ciągnika?

Żadnych. Jeżeli chodzi o ten ciągnik, może to być jedynie przekładnia CVT. Tak naprawdę kupując tę maszynę starałem się ją wyposażyć we wszystkie możliwe elementy dodatkowe. Przede wszystkim jest to amortyzacja przedniej osi i kabiny, przedni trzypunktowy układ zawieszenia i przedni WOM. Tak naprawdę maszyna jest doskonale wyposażona. Jedynym elementem, na który się nie zdecydowałem jest monitor S-300. Wynikało to z faktu, że w momencie kupna nie miałem potrzeby inwestowania w niego.

A czy kwestia koloru była ważna? Pana ciągnik jest w dosyć nietypowych barwach.

Tak, możliwość zmiany kolorów pozwoliła na dokonanie indywidualizacji maszyny. Stąd też postanowiłem zamówić ciągnik w kolorze srebrnym oraz czerwonym. Być może jest to mało istotne, lecz wyróżnia ciągnik na tle innych. Jeżeli ludzie są w stanie płacić duże pieniądze za indywidualizację samochodu, to dlaczego nie zrobić tego samego z ciągnikiem?

Wspominał Pan, że ciągnik Profi wyposażony jest w przekładnię Powershift. Jak ocenia Pan ten wybór?

Biorąc pod uwagę, że maszynę kupiłem 4 lata temu, model 6140 był dostępny wyłącznie z taką skrzynią biegów. Patrząc na to z perspektywy czas, dzisiejszy wybór byłby zapewne inny. Ciągnik wybrałbym z przekładnią bezstopniową, dzięki której praca z ładowaczem byłaby znacznie prostsza, podobnie jak dostosowanie prędkości jazdy.

W takim razie jak ocenia Pan pracę z ładowaczem?

Praca z ładowaczem, zwłaszcza fabrycznym, sterowanym elektrycznym dżojstikiem jest niezwykle precyzyjna. Uwzględniając również pompę hydrauliczną o dużej wydajności, praca zestawem sprawa dużą przyjemność. Z racji tego, że jest to 6-cylindrowy ciągnik, jego rozkład masy pozwala na podnoszenie naprawdę ciężkich ładunków. Nie muszę się obawiać, że tylna oś ciągnika nagle straci przyczepność.

Skoro wspomniał Pan o układzie hydraulicznym, proszę o jego krótką ocenę.

Nie mam żadnych zastrzeżeń. Podoba mi się duża wydajność, która pozwala na płynną i szybka pracę. Jest to szczególnie przydatne przy pracy z ładowaczem, gdzie można pracować nawet przy niskich obrotach silnika. Generalnie ciągnik nie jest wykorzystywany do zadań opierających się wyłącznie na układzie hydraulicznym. Warto zaznaczyć, że posiadany ciągnik wyposażany jest w elektrozawory, które są według mnie dużo lepszym rozwiązaniem niż te sterowanie mechaniczne.

Jaka jest Pana opinia na temat silnika w Pana ciągniku?

Uważam, że silniki FPT są naprawdę bardzo dobre. Z pewnością potwierdzą to inni użytkownicy. Jednostki napędowe sprawiają mało problemów, utrzymują wysoką kulturę pracy, a przede wszystkim są oszczędne.

Co może Pan powiedzieć o kabinie?

Kabina jest przestronna, wygodna i pozwala na komfortową pracę nawet przez wiele godzin. Zrozumiałe jest, że przystosowanie się do nowoczesnego ciągnika wymaga poświęcenia czasu. Jednak dosyć szybko oddało mi się zaaklimatyzować w nowej kabinie ciągnika Steyr. Również sam Joystick multicontrollera jest przyjazny w użytkowaniu i pozwala na intuicyjną pracę.

Proszę o ocenę kosztów eksploatacji i ogólnej konserwacji ciągnika?

Staram się dokonywać wszelkich przeglądów zgodnie z instrukcją obsługi. Jednak niektórych czynności nie jestem w stanie dokonać sam. Jest to np. kalibracja skrzyni biegów, którą wykonuję serwis dilera. W przypadku zużycia paliwa, zależy ono od wykonywanej pracy. Dlatego ciężko dokładnie określić konsumpcję oleju napędowego, ale jest to ok. 1 l/ha podczas prac z opryskiwaczem. Wiadome jest, że podczas pracy z ładowaczem czołowym ciągnik z silnikiem 4-cylindrowym spaliłby mniej paliwa, lecz wynik otrzymywany w tym momencie jest w pełni akceptowalny.

Jak ocenia Pan współpracę z dilerem Steyr?

img-001Współpraca jest bardzo dobra, dlatego też zdecydowałem się na kupno od dilera Osadkowski-Cebulski również innych maszyn. Między innymi był to ciągnik Magnum 340, zakupiony w ubiegłym roku. Dobre kontakty z serwisem były kluczowym argumentem, mogłem liczyć na pomoc w każdej sytuacji.

Proszę podać 3 główne argumenty, które przekonały pana o wyborze marki Steyr.

Zdecydowałem się na ten model ciągnika gdyż był najbardziej kompaktowy, w sam raz do mojego gospodarstwa i do powierzonych mu zadań. Kolejnym argumentem niewątpliwie było wyposażenie kabiny. W momencie kupna ciągnik Steyr posiadał najlepiej wyposażoną kabinę na rynku. Próżno było szukać maszyn konkurencji będących w stanie sprostać Profi. Nie bez znaczenia było również wykorzystanie maszyny w sektorze komunalnym. Jest to chyba jedyna marka, która oferowała przystosowanie do prac przy odśnieżaniu z możliwością zaczepienia pługa śnieżnego na przodzie ciągnika. Wybór był jak najbardziej słuszny. Jest to maszyna uniwersalna, dzięki której mogę wykonywać szereg różnorodnych zadań. Steyr mnie nie zawiódł i wierzę, że mogę na niego liczyć. To partner, na którym mogę polegać.

 

TRAKTOR AKTUELL

Facebook